jeśli to jest średniak to jak nazwać Twój gust? najpierw najeżdżasz Halloween a teraz Predatora. Dwa świetnie filmy w swoich gatunkach. Oszczędź sobie tych komentarzy.

A jak go nazwac - arcydzielem filmowym?? Filmow akcji/sci-fi w latach 80 obejrzalem lekko z 300. Czasem byly rewelacyjne,czasem dobre,a czasem gnioty. Predator niczym nie wybija sie ponad sredni poziom. Bazujac na zgranych lecz dobrych pomyslach z innych filmow mial zapewnic widzom rozrywke- nic wiecej.

I co to ma do mojego gustu? Ja mam swoj ty masz swoj. Znam o niebo lepsze filmy z tego gatunku. Skoro dla ciebie ten film to wielkie arcydzielo filmowe to pewnie i tak nie widziales nic lepszego.

masz racje, w tym gatunku nie widziałem nic lepszego!Niczym się nie wybija? Klimat!Muzyka!Efekty specjalne!Akcja!Dobrze wymyślony potwór!Zdjęcia!Mistrzowski klimat napięcia! Pomyśl zanim znowu coś takiego napiszesz

"masz racje, w tym gatunku nie widziałem nic lepszego!"

Ciezko cos dodac. Widze ze tak sie znasz na sci-fi jak ja na serialach.

Ale zanim zrownaja cie z ziemia fanatycy sci-fi to wpierw przemysl sobie jakie bzdury pleciesz.

Jezeli Predator to najwspanialsze dzielo tego gatunku to co powiesz o tych filmach???

Star Wars
Alien
Terminator
Blade Runner
Donnie Darko
Stalker
The Thing
Fail-Safe
Twelve Monkeys
Invasion of Body snatchers
Blob
Kaze no tani no Naushika
Planet of the Apes
Close Encounters of the Third Kind
Lifeforce
Leviathan
The Abyss
2001: A Space Odyssey

Czy nadal twierdzisz ze Predator jest arcydzielem i przebija wymienione wyzej filmy??? A moze po prostu tych filmow nie widziales skoro Predator jest dla ciebie najwiekszym osiagnieciem w historii sci-fi???

Mała uwaga do Twojej wiedzy, Predator jest filmem z gatunku Akcja, z elementami Sci-Fi!
Więc porównanie z niektórymi filmami przez ciebie wymienionym jest nie na miejscu. Predator nie jest filmem wypełnionym po brzegi efektami specjalnymi jak np. Star Wars czy Odyseja Kosmiczna.
Star Wars jest filmem z gatunku Przygodowy, Sci-fi. Chociaż szczerze mówiąc nie przepadam za Gwiezdnymi Wojnami.
Alien to Horror, Sci-Fi!
itd...
Fakt, niektórych filmów nie widziałem, nie zmienia to faktu że ponad połowa przez ciebie wymienionych to filmy z innego gatunku niż Predator!
Nie twierdze że przebija ale przynajmniej z niektórymi stoi na równi.
Pod względem jego gatunku jest na szczycie!

Predator - Action / Horror / Sci-Fi / Thriller

Kazdy z wymienionych przeze mnie filmow jest klasykiem sci-fi a takze laczy w sobie rozne inne gatunki.

"Pod względem jego gatunku jest na szczycie!"
Jest po srodku - ani nie jest slabym filmem,ani nie wyrasta ponad sredni poziom.

Predator to akcja/sci-fi
w swoim gatunku bardzo dobry rownie milo go ogladalem jak np Obcego2( pierwsza czesc to jednak bardziej horror byl, no a druga wiecej akcji)
no w gatunku akcja/Sci-Fi wg mnie to najlepszy jest Terminator(no tylko ze tam nie ma kosmitow tylko roboty wprawdzie)
Predator nie nazwalbym ani horrorem ani thrillerem ale ogolnie dobry film

To może ja ci odpowiem ?
Star Wars - co ma piernik do wiatraka ? Gdzie ty tam masz kosmicznych łowców, drapieżników i inne elementy Thillerów/horrorów ? Dobrze ze Flasha Gordona nie dopisałeś.

Alien - czytania ze zrozumieniem cię nie nauczyli ? Już w jednym z topiców zaspamowałeś trochę porównaniami z księżyca, a jakoś nie pamiętam by ktoś postawił Predatora wyżej niż Aliena. (Porównywanie sił, historii i ciekawostek o obu rasach to inna para kaloszy). Jest to jedyny film o kosmicie, przed którym Predator musi odstąpić, ale to nie znaczy że nie zasługuje na drugie miejsce czyli 9/10 a nawet 10/10 w ocenach, bo różnica to już prywatne gestie każdego widza.

Terminator - cóż , Arnie tu też świetnie przedstawiał swoją postać, reszta to "patrz pnkt 1"

Blade Runner - cóż , film legenda, ale z doświadczenia wiem, że ten obraz akurat do niektórych nie trafia. Dla mnie osobiście to kult, ale mój brat, fan predatora nie potrafił juz obejrzeć BR po raz kolejny. Co to oznacza ? kompletnie nic. Tak , Predator też stał się kultowy i ?

Stalker ? świetny , ..na forum shitbustera az 4 gówna na 5

Donnie Darko - dobrze ze Frankensteina z lat 30stych nie wstawiamy, bo musielibysmy pomstować stworzenie Predatora.

The Thing - niezła konkurencja, jeden z najlepszych, tajemniczych horrorów w historii. Podobnie jak Predator 9-10/10.

Twelve Monkeys - tak ..dopiszmy Matrixa , bo daty są nie te. A poza tym nie było tu przeminęło z wiatrem a w predatorze nie gra Bruce Willis, wiec P. wybitnym filmem byc nie może.

Invasion of Body snatchers - tak, bardzo Kingowskie. nadal nie widzę związku z tematem. Gdzie widzimy analogie do Predatora ? nie wiem.

The Blob - tak ... wersa z 1988 roku była całkiem udana, jak na Remake dwóch poprzednich. Co ma wielka eksperymentalna galaretka do kultowości postaci Łowcy ?

Planet of The Apes - zachwyt pomysłem i wykonaniem, a potem mamy brazylijski serial

Close Encounters of the Third Kind - niby kult , niby legenda ..a jakoś nikt już o nim nie pamięta.

Lifeforce - taaak...wysysanie "życia" przez nagą kobietę łażącą jak w narkotycznym transie nazywasz wielkim dziełem. Brawo.

Leviathan - wredny hipokryto , ty śmiesz mówić o braku nowatorstwa ? A jak nazwiesz ten gniot który jest żałosną kopią Aliena i The Thing w jednym ? Jak zobaczyłem ten tytuł, to szczerze zwątpiłem czy go naprawdę oglądałeś , czy po prostu rzucałeś je na wiatr ? (Sądząc po gamie tytułów, z czego większość widziałem i lubię to oglądałeś, ale to o niczym nie świadczy)

The Abyss - cóż, nie sposób się przyczepić, ale gdzie tu kult postaci wymyślonej ? Jakiś niesamowity kosmita, który zachwiał wyobraźnią ludzi ? Odnoszę wrażenie że kierujesz się kryteriami jakie ma Filmweb i IMBD ?

2001: A Space Odyssey - ma swoich fanów ? Ma,. tak jak Predator. Podaj coś co bije P. na głowę . A może P. był słabszy bo nie odbył się w kosmosie ?


Jakby nie patrzeć , postać łowcy, akcja (tak, w latach osiemdziesiątych pośród Ton kiczu filmu i muzyki trzeba docenić akcję ), zdjęcia, efekty specjalne, klimat i pomysł nie zasługiwały na żadne wyróżnienie w predatorze. Łowca nie stał się kultowym synonimem cywylizacji pozaziemskiej, nie dorobił się serii komiksów, mieszania go z innymi postaciami, ton gadżetów i zabawek,nie dorobił się niezbyt udanej kontynuacji, dwóch filmów łączących go z drapieżnikiem zajmującym 1 miejsce (Predator oczywiście wg ciebie nie dzierży #2 , jak dla mnie to po Alienie i Predatorze jest długo długo nic ). No oczywiście, pierwowzór o Predatorze to gniot jakich mało i utonął w otchłani kiczu i tandety lat 80'tych. <sarkazm mode off>

AntyGod ...jeżeli naprawdę chcesz stwierdzić że Predator nie jest kultowym i wybitnym początkiem dla tej postaci, ..wstaw jakiś film (opróćz Aliena , zlituj sie człowieku) którego postać przerosła Yutja.

A jeżeli chcesz wstawiać filmy, to przytrzymaj się konwencji gatunkowej a nie napisu Sci-Fi.

Pozdrawiam Drago.

"Star Wars - co ma piernik do wiatraka ? Gdzie ty tam masz kosmicznych łowców, drapieżników i inne elementy Thillerów/horrorów ? Dobrze ze Flasha Gordona nie dopisałeś. "

Jeszcze raz powtarzam: Predator- Action / Horror / Sci-Fi / Thriller

A Star Wars ? Action /Sci-fi

Widzisz podobienstwo????

"Blade Runner - cóż , film legenda, ale z doświadczenia wiem, że ten obraz akurat do niektórych nie trafia. Dla mnie osobiście to kult, ale mój brat, fan predatora nie potrafił juz obejrzeć BR po raz kolejny. Co to oznacza ? kompletnie nic. Tak , Predator też stał się kultowy i ? "

A co to ma wspolnego z twoim bratem??
Blade Runner to jeden z najwazniejszych filmow w historii gatunku sci-fi/action.Predator to przy nim ubogi kuzyn.

"Stalker ? świetny , ..na forum shitbustera az 4 gówna na 5"
A co mnie jakies forum interesuje?? Stalker to legenda ktorej Predator nigdy nie dorowna.

"Donnie Darko - dobrze ze Frankensteina z lat 30stych nie wstawiamy, bo musielibysmy pomstować stworzenie Predatora."

Donnie Darko sci-fi/thriller. Jeden z najlepszych filmow od wielu juz lat, dla niektorych najlepszy film jaki w zyciu widzieli.

"The Thing - niezła konkurencja, jeden z najlepszych, tajemniczych horrorów w historii. Podobnie jak Predator 9-10/10. "

Jakby Thing mialo taki poziom jak Predator to nikt by juz o nim nie pamietal.

"Twelve Monkeys - tak ..dopiszmy Matrixa , bo daty są nie te. A poza tym nie było tu przeminęło z wiatrem a w predatorze nie gra Bruce Willis, wiec P. wybitnym filmem byc nie może. "

Zastanawiasz sie jak cos piszesz?
Twelve Monkeys to bardzo dobry sci-fi/thriller ktoremu ciezko cos zarzucic.
A propo Matrixa.. action/sci-fi Dla mnie jest lekko przereklamowany co nie zmienia faktu ze film wplynal na kinematografie swiatowa. A Predator?? Jakby go nie bylo to i tak nigdy by nie stracil.

"Invasion of Body snatchers - tak, bardzo Kingowskie. nadal nie widzę związku z tematem. Gdzie widzimy analogie do Predatora ? nie wiem."

Klasyk gatunku sci-fi/horror. Oryginal to film wybitny, remake nie jest az tak dobry,ale i tak o poziom wyzszy od takich rozwalanek jak Predator.

"The Blob - tak ... wersa z 1988 roku była całkiem udana, jak na Remake dwóch poprzednich. Co ma wielka eksperymentalna galaretka do kultowości postaci Łowcy ?"

Blob- action/sci-fi, kolejne dzielo gatunku,prekursor filmow o roznych kosmiczno/galaretowatych substancjach.

"Planet of The Apes - zachwyt pomysłem i wykonaniem, a potem mamy brazylijski serial "

Action/sci-fi. Brazylijski serial??? Na pewno jestes zdrowy na umysle?

"Close Encounters of the Third Kind - niby kult , niby legenda ..a jakoś nikt już o nim nie pamięta. "

Nie mow za innych tylko za siebie. Fani sci-fi pamietaja ten film doskonale i 10 razy czesciej siegaja po niego niz po Predatora.

"Lifeforce - taaak...wysysanie "życia" przez nagą kobietę łażącą jak w narkotycznym transie nazywasz wielkim dziełem. Brawo."

Klasyka lat 80. Pewnie jestes mlodym gowniarzem i nie zrozumiesz ile ten film znaczyl w tamtych czasach. Dla wielu najwieksze dzielo Tobe Hoopera.

"Leviathan - wredny hipokryto , ty śmiesz mówić o braku nowatorstwa ? A jak nazwiesz ten gniot który jest żałosną kopią Aliena i The Thing w jednym ? Jak zobaczyłem ten tytuł, to szczerze zwątpiłem czy go naprawdę oglądałeś , czy po prostu rzucałeś je na wiatr ? (Sądząc po gamie tytułów, z czego większość widziałem i lubię to oglądałeś, ale to o niczym nie świadczy)"

Podobnie jak w przypadku Lifeforce jeden z najwazniejszych filmow sci-fi w tamtych czasach. Na polce kazdego maniaka staly wtedy Leviathan,LIfeforce,DeepStar Six.

"The Abyss - cóż, nie sposób się przyczepić, ale gdzie tu kult postaci wymyślonej ? Jakiś niesamowity kosmita, który zachwiał wyobraźnią ludzi ?"

Kolejny klasyk gatunku. Przy okazji moglby obdarzyc nagrodami ze dwa Predatory. Oscar za efekty specjalne..a Predator?..

"2001: A Space Odyssey - ma swoich fanów ? Ma,. tak jak Predator. Podaj coś co bije P. na głowę . A może P. był słabszy bo nie odbył się w kosmosie ? "

Gadasz glupoty. Odyseja kosmiczna bije na glowe Predatora,podobnie jak wszystkie wyzej wymienione filmy.

"A jeżeli chcesz wstawiać filmy, to przytrzymaj się konwencji gatunkowej a nie napisu Sci-Fi."

Zaden z tych filmow nie przynalezy tylko do sci-fi. U wiekszosci tych filmow jest to gatunek dominujacy chociaz "akcja" rowniez jest dla niektorych wazniejsza.
Porownanie wiekszosci z tych filmow wypada znaczaco na ich korzysc.

Jednak jesli dla ciebie The Thing czy Terminator to taki sam poziom to nie ma o czym rozmawiac. Jesli arcydziela filmowe ktore byly kamieniem milowym dla tego gatunku jak Star Wars,Planet of the Apes czy Blade Runner stawiasz na rowni z mocno srednim Predatorem,ktory bazujac na oklepanych schematach gwarantowal ludziom rozrywke przy piwku i popcornie to tak jakbym rozmawial ze sciana.

Jeszcze dwie kwestie:
Predator tak naprawde to tylko czesc 1, druga to kompletny kicz.
Gdyby tworcy nie postanowili nakrecic Alien vs Predator to film lezalby w zapomnieniu. Ilez razy spotykalem sie z komentarzami ludzi, ktorzy po prostu nie ogladaja sci-fi i wiedza ze istnieje taki film jak Obcy,ale Predatora wogole nie kojarza. Dla niektorych zawsze on pozostanie jakims tam stworem na wzor Aliena.

A druga sprawa:
Zauwaz serie Critters. Filmy te cieszyly sie w latach 80 niesamowitym uwielbieniem, W obecnych czasach rowniez sa niezwykle popularne o wiele bardziej od Predatora i wielu filmow ktore wymienilem. Wiekszosc osob ma do nich olbrzymi szacunek gdy jeszcze ogladali je na vhsach.
Czy biorac pod uwage to ze Criitersy to film lubiany,popularny a co wazniejsze nie czerpiacy zbytnio z innych (nie liczac serii Gremlins) to rowniez jest arcydzielem filmowym tego gatunku??

Pozdrawiam

Predator to tak naprawdę dwie części, i obie są świetne.

"Jakby Thing mialo taki poziom jak Predator to nikt by juz o nim nie pamietal."

Czyli jaki ? Jakoś każdy bardzo dobrze pamięta Predatora.

"Ilez razy spotykalem sie z komentarzami ludzi, ktorzy po prostu nie ogladaja sci-fi i wiedza ze istnieje taki film jak Obcy,ale Predatora wogole nie kojarza."

A te komentarze to były dzieci z przedszkola czy starych babć?
Jakoś wszyscy których znam kojarzą Predatora.

"Jeszcze raz powtarzam: Predator- Action / Horror / Sci-Fi / Thriller"

Może miejscami Predator ma w sobie elemnty thrilleru, ale gdzie tam jest horror ????

"Predator to tak naprawdę dwie części, i obie są świetne."

Taaaa..druga czesc to naprawde arcydzielo filmowe...

Ilez razy spotykalem sie z komentarzami ludzi, ktorzy po prostu nie ogladaja sci-fi i wiedza ze istnieje taki film jak Obcy,ale Predatora wogole nie kojarza.
"A te komentarze to były dzieci z przedszkola czy starych babć?
Jakoś wszyscy których znam kojarzą Predatora."

Tak sie sklada ze nie kazdy oglada filmy sci-fi. Dla ludzi rozkochanych w Bergmanie czy zalozmy Kieslowskim produkcje z lat 80, ktore wogole nie przyczynily sie ani do tworzenia nowych rzeczy,ani nie byly wybitne to kompletna strata czasu.
Alien to arcydzielo filmowe i zna go kazdy,podobnie jak Star Wars itd.
Predator to malo wazny film- sredniak tylko i wylacznie dla maniakow sci-fi/action.

"Może miejscami Predator ma w sobie elemnty thrilleru, ale gdzie tam jest horror ????"

Nie ja wyznaczam zakres gatunkowy filmow. Skoro jednak takie Crittersy sa horrorem to czemu Predator mialby nim nie byc?? Obcy z kosmosu polujacy na ludzi i eliminujacy ich bez zadnych skrupolow..czy nie wystarczy to aby film znalazl sie w takim gatunku??

"Alien to arcydzielo filmowe i zna go kazdy,podobnie jak Star Wars itd.
Predator to malo wazny film- sredniak tylko i wylacznie dla maniakow sci-fi/action."

sorry jakos Star Wars nie dla kazdego jest arcydzielem, to Twoja opinia i nie musisz sie tego tak konsekwentnie trzymac. powinienes byc bardziej otwarty na zdanie innych i pamietac ze nie kazdy ma taki gust jak Ty.

a co do predatora.. po 1 - wg mnie nie jest to malo wazny film. a raczej dla mnie, bo mam do niego ogromny sentyment. mysle ze jest calkiem niezly bo w przeciwienstwie do Star Wars nie ma tam widocznych elementow komputerowych.
po 2- napisales ze to film TYLKO i WYLACZNIE dla maniakow sci-fi/action. i z tym tez sie nie zgodze! ja nie lubie filmow sf (wiec tym bardziej nie mozna nazwac mnie maniakiem tego typu filmow) zwlaszcza kiedy mam wrazenie ze gram w gre komputerowa a nie ogladam film.

kazdy ma inny gust ale nie badz taki przekonany ze ten film nie jest wazny i jest sredniakiem bo nie jest. dla mnie osobiscie film ktory tak zachwalasz Star wars jest calkowita pomylka, ale widzisz gdyby nie Ty to nie musialabym tego wypisywac i obrazac fanow tego filmu. wiec czasem warto zachowac cos dla siebie a jesli juz cos pisac to lagodniej, liczac sie ze zdaniem innych. dziekuje:)

"Stalker to legenda ktorej Predator nigdy nie dorowna." - to, że film zrobił Tarkowski, nie znaczy jeszcze, że jest dobry. Film jest nudny i niszczy koncept książki. To film dla snobów, którzy chcą się pochwalić, że oglądają sf, ale jednocześnie nie chcą być posądzeni o oglądanie rozrywki.

"Close Encounters of the Third Kind" - pamiętam ten film. Nie chcę do niego wracać. Potwornie się zestarzał. A "Predatora" z chęcią obejrzę i po raz 6-7.

"Leviathan" jest jedyną rzeczą z tej listy, której nie znam. A sf zawsze i nałogowo oglądałem. Choć zawsze istnieje możliwość, że kiedyś, kiedyś go obejrzałem, ale wcale nie zapadł mi w pamięć.

"The Abyss" - "Kolejny klasyk gatunku. Przy okazji moglby obdarzyc nagrodami ze dwa Predatory. Oscar za efekty specjalne..a Predator?.." - a "Predator" miał nominację w tej kategorii. Bo kto wygrał? Bajerancki "Interkosmos". A kogo miał za rywali "The Abyss"? Klapę finansową, czyli "Barona Munchhausena" i sequel "Powrotu do przyszłości".

Tak po prawdzie "Gwiezdne wojny" są przygodówką, a nie akcją. Przypisanie gatunkowe w serwisach filmowych często jest przekłamane, bo ich użytkownicy starają się wepchnąć tych kategorii maksymalnie dużo - bo skoro jest scena pościgu, to musi być "akcja". Ech... Dla Twojej wiadomości - wiele osób kwalifikuje "Gwiezdne wojny" jako fantasy...

Zresztą, o czym tu mówić - jeśli "Predator" nie jest legendą, to skąd taka widownia "Alien vs. Predator"? Bo nie wyłącznie dla "Aliena", którego seria poważnie podupadła po czwartej części.

No-no, "Lifeforce" jest całkiem niezłym filmem. Ma świetny klimat i niesłusznie jest zepchnięty w mroki niepamięci kinematografii. :)

Z niewymienionych przez Ciebie:

"Fail-Safe" - to coś nieco podobnego do "Dr. Strangelove" (film powstawał mniej więcej równolegle, ale przegrali z Kubrickiem sprawę o plagiat).

"Kaze no tani no Naushika" - to oczywiście "Nauzicaa", czyli japońska animacja, której obecność na liście szczerze mnie rozbawiła. :)

to się rozpisałeś ;p ale powiem Ci że wszystko co mówisz to prawda i zgadzam sie z tym ;)

porównywanie donniego darko do predatora to jak porównywanie lotu na kukułczym gniazdem do egzorcysty

Donnie Darko??????? Co ty dajesz??? W ogóle tych filmów się nie powinno porównywać!!!

No cóż, przy takich (s)hitach jakie masz w ulubionych to faktycznie Predator się chowa... o_O

kolega antygod znany jest ze swych prowokacji ... miałem o tym wątpliwa przyjemność przekonac się juz wcześniej

August Underground Mordum w ulubionych...no gratuluje gustu.....

antygod nie wymienileś ET - hehehe sądzę że przebija Predatora podobnie jak ufoludki co porwały Muldera w Archiwum X

"August Underground Mordum w ulubionych...no gratuluje gustu....."

Nie rozumiem co ma to do rzeczy??

Tak owszem kocham filmy gore i August Underground Mordum uwielbiam i z przyjemnoscia do niego wracam.

Jaki jest wiec sens twojej wypowiedzi??

Jedni kochaja musicale,inni debilne komedie, jeszcze inni filmy klasy c z jak najwieksza iloscia kiczu i tandety. Kazdy ma swoj wlasny gust.
To ze ty nie lubisz takich filmow nie oznacza ze ja nie mam gustu.
Ty ogladasz co innego ja co innego. Ty masz inny gust ja inny.

"Jaki jest wiec sens twojej wypowiedzi??"

Ano taki że, nazywasz Predatora średniakiem, który jest w wielu względach filmem niezwykłym, natomiast uwielbiasz film który jest totalnie bez sensu. Sam się nawet zastanawiałem dla kogo go stworzyli, teraz wiem.

"Ano taki że, nazywasz Predatora średniakiem, który jest w wielu względach filmem niezwykłym, natomiast uwielbiasz film który jest totalnie bez sensu. Sam się nawet zastanawiałem dla kogo go stworzyli, teraz wiem."

Filmem niezwyklym??? Nie widze ani jednej niezwyklej rzeczy w tym filmie.

Uwielbiam film ktory jest bez sensu?? A dla kogo jest bez sensu?? Dla ciebie ?? Bo go:

a. nie zrozumiales
b. nie wiesz co to gore
c. nie znasz sie na takim stylu filmow
d. nie jest to gatunek filmowy ktory lubisz

To ze film dla ciebie nie jest wazny ,nie oznacza ze jest bez sensu.
Filmy takie jak August Underground, Murder Set Pieces i wszelkie japonskie klasyki to filmy tylko i wylacznie dla waskiego grona.
Jak na swoj odrebny gatunek to te filmy sa arcydzielem.
Roznica jest taka ze ja nie polecilbym ich nikomu poza osobami lubujacymi sie w takich filmach. Ty natomiast film Predator ktory jest sredni wychwalasz pod niebiosa i pragniesz udowodnic jaki jest on cudowny,wspanialy,niesamowity,niepowtarzalny.

Zauwaz ze ten film sie podoba po prostu tobie. Oceniajac go przez pryzmat gatunku nie nalezy brac pod uwage swoich upodoban, lecz skonfrontowac go z innymi dzielami. I wtedy okazuje sie ze Predatorowi wiele barkuje zeby stac sie jakims wybitnym filmem.

Faktycznie, może Augusta nie zrozumiałem, bo nie widzę sensu w filmie w którym cały czas maltretuje się ludzi.

Wychwalam Predatora i będę wychwalał. I zauważ że nie tylko mi się podoba! 99% osób którzy znają klasyki kina też uważają ten film za wybitny, poczytaj sobie starsze komentarze osób!

Po pierwsze spojrz na swoje shity i nie gadaj idiotyzmow.
Gdyby w twoich ulubionych filmach byly same arcydziela filmowe to moglbys mi cos zarzucic, skoro masz jednak wiele tandetnych filmow to nie widze sensu zebys uwlaczal moim ulubionym.

Po drugie i najwazniejsze- w ulubionych sa filmy ktore lubie najbardziej,darze olbrzymim szacunkiem i zawsze z przyjemnoscia do nich wracam. Nie sa to produkcje oscarowe, nie sa to arcydziela filmowe -sa to filmy ktore maja dla mnie znaczenie.
Tak wiec jesli ktos jest zwolennikiem zalozmy produkcji klasy c,czy filmow z wytworni Tromy nie oznacza to ze nie ma gustu, nie zna sie itd.

Sagan ty sie wogole nic ne udzielasz ziomek zakładsz ciekawe tematy a potem Ciebie ani widu ani słychu ;D

oj przepraszam...postaram się to nadrobić :P

Porównywanie "Predatora" do "Blade Runnera" to jak porównywanie "Rambo" do "Cienkiej, czerwonej linii". Takie porównania są bez sensu, bo w gruncie rzeczy w obu filmach chodzi o co innego. Predator to klasyka kina akcji i żadne tyrady antygoda tego nie zmienią. Z drugiej strony przyrównywanie "Odyseji Kosmicznej 2001" do "Predatora" pachnie kpiną i jest wręcz obrazą dla pierwszego tytułu, narażając na śmieszność drugi. Jakoś wątpię by twórcy Predatora mieli ambicję aby ich film przyrównywano do dzieła Kubricka. Radzę wyluzować, bo widać, że niektórym brak trochę dystansu. Oglądanie Predatora od bardziej wymagających widzów wymaga pewnego dystansu. Czego innego należy oczekiwać od filmu sensacyjnego a czego innego od filmu wręcz filozoficznego. Niektórzy zdają się tego nie rozumieć.

..........antygod - typowy ułom............

Nie ma to jak wysoki poziom inteligencji i wyczerpujaca wypowiedz dotyczaca tematu. Licze ze jak bedziesz starszy to zmadrzejesz.

Predator-film sci-fi/akcji/.Thiller Swietny film oceniam go 9/10 to jest klasyk w swym gatunku bez wątpienia,Muzyka ktora buduje tam niesamowite napiecie oraz atmosfere tajemniczosci:>>Sama postac predatora rowniez genialna ,bodajze Kevin Peter Hall grający predatora swietnie sie spisal chocciaz ze go w cale niewidzielismy.GRa aktorska bardzo dobra szczególnie
Arnolda i tego indianina mozna go porownywac do tej samej klasy filmow jakim jest Obcy.Ogolnie Predator to film ktory moge ogladac o ogladac i tak samo jak obcy mi sie nieznudzi XDDDpozdro all:>>>>

AntyGod wytłumaczę ci to jeszcze raz , tak ..powolutku i drukowanymi literami, bo widać że twoja zdolność percepcji połączona z czymś co nazywam logicznym myśleniem jest mocno zachwiana.

Jakby nie patrzeć sypiesz tytułami które ...nie daj boże, nazywasz kultowymi i przełomowymi. Przyczepiłeś do Predatora etykietkę Sci-Fi i na siłę próbujesz umieścić go na półce z innymi. No właśnie dlatego że nie o Sci-Fi tu chodzi ,nie można go tam postawić.

Wyjaśnię ci raz jeszcze Star Wars są poza porównaniem, film Fantastyczny, osadzony w realiach nieznanej przyszłości. Zupełnie bez znaczenia jest dla ciebie fakt całkowitej sprzeczności gatunkowej. Co SW mają wspólnego z Predatorem ?

Blade Runner - jeden z najlepszych filmów Sci-Fi w historii kina. Co to ma do oceny Predatora ? Gdybyśmy wszyscy szli twoim ograniczonym tokiem rozumowania to po Alienia nie miałby prawa powstać żaden film, bo miałby 6/10 MAX. A z moim bratem ma to tyle wspólnego, że on również uważa BR za kult , ale nie zamierza do niego wracać, nie jest to film na wielokrotne oglądanie. A Predator jakbyś nie zauważył stworzył ponadczasową postać Łowcy, nie kreował świata, bohaterów itd.. widać to że Yutja to po Alienie najważniejszy kosmita w historii kina jakoś nie do każdego dociera. Cóż takim trza jak łopatą.

Donnie Darko - nadal nie rozumiem co ma piernik do wiatraka ? Co ma historia z DD do postaci łowcy , mój słaby umysł nie jest w stanie tego pojąć. Widać twoja czaszka jest bardziej rozwinięta. (Aha , bo zapomne ..2001 co to ma do filmów z 1986 ? ).

The Thing - nie będę się powtarzał. Film kultowy. Jak Predator. Jeżeli tego nie rozumiesz -> patrz Blade Runner.

Twelve Monkeys - wykpiłem cię , bo jeszcze Doctor Quinn nie wstawiłeś. Co jeszcze porównasz panie "znawco kina klasycznego z lat '80tych ? Co to ma wspólnego z Predatorem ?

Matrix - niby co on takiego zmienił w kinematografii na świecie ? I co ma do predatora ?

Invasion of the Body snatchers - o jakiejkolwiek wersji nie mówisz, nie widzę związku z Predatorem, bardziej bym porównywał do Aliena, jako że Predator kopią w.wymienionego nie jest.

Planet of the Apes - dobra tylko cz1, a potem mamy produkcję taśmową (chyba że miałeś na myśli ten gniotowaty remake ?) I co ma ten film do predatora ?

Blob - pierwsza wersja Lata 50-te , potem w latach 70-tych , i ostatnia wersja z 1988 , wszystko ładnie pięknie. Udany remake, świetne efekty.
Ale niby jaką on to serie zaczął ? Nie widzę bladego porównania krwiożerczej galaretki do Yutja . (wiedz ja Blob bardzo lubię, jest jednym z moich ulubionych , oglądam po dziś dzień )

Close Encounters ... - no dobrze, ale co to ma do Predatora. (uprzedzam, CEoTK widzialem baardzo dawno i jakoś nie mam zamiaru wracać)

Leviathan - no już weź mnie nie osłabiaj. Żałosny plagiat Aliena i The Thing, pozycja obowiązkowa ? Niby z jakiej perspektywy ? Dobry średniak, dla spragnionych.

Lifeforce - nie wiem czy choć kurz z tego pół-gniota stał się kultowy. W jakich sferach uważasz ten film za przełom gatunkowy ?

Odyseja kosmiczna - już ci ktoś odpowiedział. Z palca wyssane porównania nie zmieniają NIC. (Vide - Stalker)

Gdzieś ci tam już pisałem , bodajże w topicu gdzie sobie porównywaliśmy dwóch największych kosmicznych drapieżników. Nadal do ciebie nie dotarło co tak naprawdę w tym filmie stało się kultowe. Co jest ponadczasowe, i zapisało się w umysłach tysięcy fanów na całym świecie ? Jeżeli sam tego nie pojmujesz to czemu na siłę próbujesz dyskredytować innych ? Razi cię to ? Przeszakadza ci ? A może po prostu NIC NIE WIESZ o tym filmie i jego postaci ? No cóż, jeżeli tak, to już cię uświadamialiśmy, a skoro ciebie nie ruszyło to nie wymagaj by ktoś ci przytakiwał.

Pozdrawiam Drago. Predator nadal ma 9/10 i ? i....NIC . Co to ma za znaczenie ?

A tak na marginesie : AntyGod, bez obrażania się wzajemnie. Podziwiam twą znajomość tytułów (Stalkera prawie że już nie pamiętałem). Nie narzucam ci swojej woli ani widzimisię. Podzielam w większości twoje zdanie co do wartości dzieł kinematograficznych (pomińmy pamiętny Xtro czy LifeForce ;).
Nie wiesz ile mam lat i nie zamierzałem ci się z tego tłumaczyć, ty mnie też nie, wiec darujmy sobie wzajemne uszczypliwości co do wieku i wiedzy.
Wyjaśniłem ci czym i dlaczego film Predator urasta do miana kultowego i zdania nie zmieniam. A stawianie przy nim znaczków które wręcz z dziwnym przypadkiem stawiają go obok innych świetnych produkcji to jedynie wynik błędnego segregowania filmów przy pomocy etykietek.
Predator nie jest lekkim filmem na piwo i popcorn, bardziej bym pod to podrzucał slashery, tenn-slahery i inne takie produkcje gdzie nie liczy się głębia merytoryczna tworu a jedynie to co się rusza na ekranie (AvP ?)

Takowoż postaraj się darować sobie wielkie już porównania, niepotrzebne napięcie tylko tworzymy. Ja ze swojej strony staram się być spokojny, ale nie wszyscy są tacy ;)

Pozdrawiam Drago.

Antygod już byś się lepiej nie pokazywał na forum, bo zwiałeś z jednego, na którym zostałeś przyciśnięty, do drugiego, aby znowu prowokować. Tam już nie miał co powiedzieć i zwiałeś wymądżać się tutaj.

Filmy gore, które są pozbawione sensu i pokazują tylko bezmyslną, nieuzasadniona przemoc są dla ciebie arcydziełami??? Aż strach pomyslec co tam skrywasz pod kopułą. Cóż gust kazdy ma inny to fakt, ale nazwanie takiego filmu arcydziełem to GRUBA przesada.

P.S. "Predator" to świetny film, mi bardzo sie podobał. Nie uważam też, aby był średniakem mało wyrózniajacym się sposród innych. W Polsce moze nie, ale w Stanach Predator jest nie mniej popularny niz wspomniany przez Ciebie Alien.

Coś ci się pojebało....
Nie pamiętałeś o Stalkerze???

Przecież ten film jest tak kultowy, że tylko Space Odyssey 2001 i Blade Runner go przebijają w S-F i nic więcej....

Tyle krótkometrażówek o Stalkerze i o strefie powstało, tyle gier komputerowych....

STALKER to przecież film wybitny, krytycy zajmujący się S-F umieszczają go w pierwszej trójce filmów S-F, które zmieniły oblicze tego kina, ten film to absolutny kult, no cóż jak komuś się nie podoba, może powiedzieć, że dla snobów, ale nie zaprzeczy, że ten film wybitny jest, ale dużo tam filozofii, jak to w prawdziwym S-F, bo S_F to gatunek właśnie bardzo filozoficzny, a nie akcja i efekty specjalne....

A co do Predatora, film kultowy i w swojej klasie jest to wybitny film i jest to jak najbardziej S-F, ale ma inne zadanie niż Space Odyssey, czy Stalker.....

To tyle....

Nie nabijać tego tematu, nie warto, bo i tak się nie dogadacie....

Pzdr ;)

"Matrix - niby co on takiego zmienił w kinematografii na świecie ? I co ma do predatora ?"

No akurat Matrix w kinematografii trochę jednak namieszał. Teraz w co drugim filmie akcji musi być bullet time :P

"Wyjaśnię ci raz jeszcze Star Wars są poza porównaniem, film Fantastyczny, osadzony w realiach nieznanej przyszłości."

Zaczyna się od "dawno temu w odległej galaktyce" :P

Poza tym Star Wars ma więcej elementów z fantasy niz z S-F. Wystarczy przyjrzeć się definicji S-F żeby dostrzec że Star Warsy mają z tym bardzo mało wspólnego.

Ale sie rozwinęłes, Boże Ty mój. Pewnie oglądasz południowe seriale i zużywasz przy nich 10 paczek chusteczek. Jeżeli film Ci sie nie podoba to przestań go krytykować w taki sposób, zostaw swoją note i won ! Nie narodzil sie na tym świecie taki który swoim filmem zadowoliłby wszystkich.

odpuście sobie rozmowe z antygodem. To tak jakby tłumaczyć gówniarzowi jak jest z kobietą...

Nie zgadzam się z tym !!! Predator to klasyk, jak dla mnie najlepsza rola Arniego .

Antygod-należy ci się wpierdol za taką obrazę dzieła

Czlowieku Predator winnien stac na tej samej polce obok Aliena i bez sensu ta cala rozmowa.W tym momencie Twojej opini nie ma.

Powiem tak :

Predator - 10/10 bez mrugnięcia okiem (pierwsza część). Genialne kino akcji, genialny klimat, genialny łowca i genialny Arnie hehe.

Matrix - 10/10 bez komentarza myślę ,że jakoś dacie radę ;)

pozdro

"Czlowieku Predator winnien stac na tej samej polce obok Aliena i bez sensu ta cala rozmowa.W tym momencie Twojej opini nie ma."

Właśnie "Predator" jest tak samo świetnym i kultowym dziełem jak "Alien", i kropka!

Predator obok Aliena na jednej półce to pewne. Polecam obie serie.
pozdro

Jak ja kocham, gdy ludzie argumentują filmy pustymi słowami.
W szczególności ubóstwiam takie o to gadanie: BO TO ARCYDZIEŁO! BO TO KLASYKA! BO TO KULTOWY FILM! BO TO KULTOWY REŻYSER! BO TY NIE ROZUMIESZ! BO TY JESTEŚ GŁUPI!

"Jak na swoj odrebny gatunek to te filmy sa arcydzielem.
Roznica jest taka ze ja nie polecilbym ich nikomu poza osobami lubujacymi sie w takich filmach. Ty natomiast film Predator ktory jest sredni wychwalasz pod niebiosa i pragniesz udowodnic jaki jest on cudowny,wspanialy,niesamowity,niepowtarzalny."

Przeczytaj co napisałeś jeszcze raz i pomyśl nad sensem tej wypowiedzi.

Bo jest!.Mało filmów sprawia taką samą przyjemność przy kilku dziesiętnym oglądaniu.

Ten film to arcydzieło filmów akcji. Oglądałem go wiele razy i jest w nim wiele scen które mogę oglądac w nieskonczonosc, sredniaki to jego sequel oraz Obcy vs Predator 1, bo dwójka, żeby nie te wątki milosne itp. tez by byla luks. W takich filmach nie powinno byc miejca na takie rzeczy.
Tak samo wolę Tora! Tora! Tora! od Pearl Harbour(2001).

Jezuuuuu...po co wy mu jeszcze odpisujecie ???? Pan "znaffca", antygod, jest fanem "przebojowych" filmów klasy B i gore. Więc, jakim cudem ma się znać na klasyce kina akcji, s-f ??