Jest to ostatni film Eduardo Palomo.
Sergio Arau zagrał w tym filmie epizod gitarzysty ćwiczącego w garażu. W rzeczywistości był on gitarzystą, wokalistą i teksciarzem w meksykańskim zespole rockowym "Botellita de Jerez".
Sceny na pustych ulicach Sand Diego zostały nakręcone w Nowy Rok, ponieważ ejst wtedy zwykle mało ludzi, a ekipy nie było stać na ich zamknięcie.